wtorek, 4 grudnia 2018

Dobry sługa

Boże Święty ,
Świecie przeklęty!
Wybuchnij grubiaństwem,
Pieniędzy zachłaństwem!

Ach, wzbudź słów powodzie,
Wszak to wszystko teraz w modzie!
Pieniądz się liczy, nie człowiek,
Nie serca bicie, nie sen zmęczonych powiek...

Liczę się "ja" i moja bajka,
Człowiek to dla mnie tylko zabawka.
Gdy ja zechcę, skinę palcem,
On zatańczy dla mnie walcem.

Wezmę w rękę jak pluszankę,
Wyrawę jemu łapek parkę,
Czy zapłacze? Czy to ważne?
Niech go spalę, ja tu marznę...

Może przedtem plusz mu wydrę,
Takie ze mnie zwierzę chytre,
Bo co moje, to jest dla mnie,
Przecież ja się bawię marnie.

Po to jest zabawka mała,
Żeby radość mi dawała!
A gdy znudzi, gdy już stara...
Niechaj zgnije w samotności - taka jego kara...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz