sobota, 2 lutego 2019

Modlitwa

W górę kieruję me oczy,
Do Was ręce wznoszę,
O bogowie Olimpu wielkiego,
Losu mojego panowie!
Odpowiedzcie!

O Ateno, wiedzo tajemna,
Tobie ta wieść wiadoma.
Zatem daj mi dar by zrozumieć,
Tego, czego nie pojmuje.
Nie całości, ale części,
Tej najbardziej nieodkrytej.

O głębin władco, Posejdonie,
Postrachu wszelkich korsarzy,
Wskaż mi drogę, nie do domu,
Lecz na wody głębokie,
Bo wśród fal i szumu wody
Swój odnajdę spokój.

O chwalebna Afrodyto,
Bogini wszechpiękności,
Czemuż innym Ty pozwalasz,
Z piany twej się rodzić
I niczym rusałka po polanie krążyć,
I wabić, i zabijać?

O Zeusie, panie niebios,
Czemuż jesteś niewrażliwy,
Na zabawy twej rodziny?
Wszak już Odyn jest bardziej łaskawy...